Hi everyone!!! :-)
It was long time ago, when I wrote my last post. Time is passing by such fast... A lot of new things, places and people in my life. I am in Canada actually and it seems that I will stay here longer. I just got International Experience Canada visa, so I can work here. I am in Ontario prowince right now. Here is such beautiful... Would you like to know how to get IEC visa? Or see some more picture of Canada? Which city in Canada you like the most?
I am waiting for your posts' subject propositions. Now I promise I will post here regullary about Canada, fashion and healthy lifestyle.
Enjoy!
niedziela, 19 lipca 2015
środa, 17 grudnia 2014
HOW TO NOT GIVE UP...
Everyone of us had in his life - atleast few times horrible time. When everything seems going wrong and not like we would like to be gone... Time when the best option would be sitting somewhere in the shadow and crying. But today I would like to think what is the factor, which doesn't let us give up and how we can owercome difficulties.
FIRSTLY, why we feel disappointed and give up such easily?
In my opinion we create everything in our mind. We often plan everything and make it perfect. In our mind or dream (because sometimes it's only dream) everything is ideal and come to us easily. Without any problems. When we create future in our mind we should remember that nothing comes easily. Only small and unimportant things. Everything what is important and hard to get doesn't come easily. We need to fight for that, pray and do everything what we can to achieve it. We often forget about it and feel sad and disappointed when something went wrong. We should think... if have we ever met person who promised that everything will come easily and without crying (sometimes) ? I don't think so... At least I didn't meet person like this.
THEN, what to do when we feel like this?
1. We can't stop trying to achieve our aim. In my opinion it's the most stupid thing, which we can do! If we meet troubles on our journey we will apprecitate the thing, when we will gain it.
2. Don't concentrate on your problems. Turn back and see how far you are already! Because when you really work hard to get something you should turn back everyday to see your progres.
3. "You need to loose something to get something"- it's the rule, which my boyfriend told me when I got to know him. Sometimes we have to make resignate from some things to gain another- more important for us. It's difficult, I know, but this is the life... We can't keep everything for us. Sometimes we need to make sacrifices.
4. Don't think about troubles too much. If something is going wrong we need to trying to improve that, thinking without doing is nothing. Remember it!
I hope, I helped everyone, who feel little bit disappointed and who tend to give up. I helped me too, by sharing the information.
Do you have better solution for troubles and feeling disappointed? Write. :-)
FIRSTLY, why we feel disappointed and give up such easily?
In my opinion we create everything in our mind. We often plan everything and make it perfect. In our mind or dream (because sometimes it's only dream) everything is ideal and come to us easily. Without any problems. When we create future in our mind we should remember that nothing comes easily. Only small and unimportant things. Everything what is important and hard to get doesn't come easily. We need to fight for that, pray and do everything what we can to achieve it. We often forget about it and feel sad and disappointed when something went wrong. We should think... if have we ever met person who promised that everything will come easily and without crying (sometimes) ? I don't think so... At least I didn't meet person like this.
THEN, what to do when we feel like this?
1. We can't stop trying to achieve our aim. In my opinion it's the most stupid thing, which we can do! If we meet troubles on our journey we will apprecitate the thing, when we will gain it.
2. Don't concentrate on your problems. Turn back and see how far you are already! Because when you really work hard to get something you should turn back everyday to see your progres.
3. "You need to loose something to get something"- it's the rule, which my boyfriend told me when I got to know him. Sometimes we have to make resignate from some things to gain another- more important for us. It's difficult, I know, but this is the life... We can't keep everything for us. Sometimes we need to make sacrifices.
4. Don't think about troubles too much. If something is going wrong we need to trying to improve that, thinking without doing is nothing. Remember it!
I hope, I helped everyone, who feel little bit disappointed and who tend to give up. I helped me too, by sharing the information.
Do you have better solution for troubles and feeling disappointed? Write. :-)
poniedziałek, 24 listopada 2014
ZADBAJ O CERĘ W OKRESIE ZIMOWYM!
Z uwagi na fakt, iż zima zbliża się do nas wielkimi krokami postanowiłam napisać post o tym jak dbać o cerę w okresie zimowym. Jej pielęgnacja znacząco różni się od pielęgnacji wiosną, czy latem. Niska temperatura i wiatr często powodują podrażnienia skóry. Dodatkowo przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach sprawia, że skóra staje się przesuszona, matowa i nadwrażliwa.
1. Problem suchej skóry zimą może złagodzić odpowiednia dieta.
W okresie zimowym powinniśmy jeść produkty bogate w tłuszcze, witaminę C- obniża proces starzenia się skóry oraz witaminę E- naprawia komórki skóry uszkodzone przez słońce i dodatkowo chroni ją przed promieniami UV oraz wspomaga działanie innych witamin. Prawdziwą "bombą" z witaminą C może być koktajl z pietruszki i pomarańczy.
2. Nie bójmy się kremów nawilżających!
Wiele kobiet w okresie zimowym unika kremów nawilżających, ze względu na dużą zawartość w nich wody. Obawiają się, że mogłaby ona zamarznąć na skórze. Jest to nieprawdą! Woda obecna jest w większości kosmetyków. W momencie nałożenia odparowuje z powierzchni skóry. Wystarczy odczekać 10-15 minut i bez obaw można wystawiać się na działanie zimna.
3. Wyposaż swoją skórę w odpowiednią warstwę lipidową.
Gdy na dworze mróz i wiatr, musisz wyposażyć swoją skórę w odpowiednią warstwę lipidową, która zabezpieczy skórę przed utratą wody. Najlepiej zrobi to krem ochronny na zimę, zawierający sfingolipidy, czyli zalążki lipidów, które pobudzą cerę do produkcji własnych lipidów. Dobrze, gdy jest to krem tłusty lub półtłusty, gdyż taki najlepiej chroni skórę przed mrozem. Najlepsze składniki kremu na zimę to masło karite oraz naturalne olejki, np olejek jojoba, wosk pszczeli i olejek sezamowy.
Mam nadzieję, że choć w ułamku przybliżyłam tematykę dbania o swoją skórę zimą. A jakie są wasze pomysły?
1. Problem suchej skóry zimą może złagodzić odpowiednia dieta.
W okresie zimowym powinniśmy jeść produkty bogate w tłuszcze, witaminę C- obniża proces starzenia się skóry oraz witaminę E- naprawia komórki skóry uszkodzone przez słońce i dodatkowo chroni ją przed promieniami UV oraz wspomaga działanie innych witamin. Prawdziwą "bombą" z witaminą C może być koktajl z pietruszki i pomarańczy.
2. Nie bójmy się kremów nawilżających!
Wiele kobiet w okresie zimowym unika kremów nawilżających, ze względu na dużą zawartość w nich wody. Obawiają się, że mogłaby ona zamarznąć na skórze. Jest to nieprawdą! Woda obecna jest w większości kosmetyków. W momencie nałożenia odparowuje z powierzchni skóry. Wystarczy odczekać 10-15 minut i bez obaw można wystawiać się na działanie zimna.
3. Wyposaż swoją skórę w odpowiednią warstwę lipidową.
Gdy na dworze mróz i wiatr, musisz wyposażyć swoją skórę w odpowiednią warstwę lipidową, która zabezpieczy skórę przed utratą wody. Najlepiej zrobi to krem ochronny na zimę, zawierający sfingolipidy, czyli zalążki lipidów, które pobudzą cerę do produkcji własnych lipidów. Dobrze, gdy jest to krem tłusty lub półtłusty, gdyż taki najlepiej chroni skórę przed mrozem. Najlepsze składniki kremu na zimę to masło karite oraz naturalne olejki, np olejek jojoba, wosk pszczeli i olejek sezamowy.
Mam nadzieję, że choć w ułamku przybliżyłam tematykę dbania o swoją skórę zimą. A jakie są wasze pomysły?
środa, 22 października 2014
HOW TO FIND MOTIVATION...
A lot of people wonder how to find motivation in their life... It's not easy, especially when cold, sad autumn is coming, days become shorter and we feel depressed and disappointed. However, we can find a lot of factors, which will improve our mood and give us energy.
- SPORT
It is the best thing, not to think about bad mood. Sport can create our presonality, give us energy and teach how to be patient. Never mind if you are in good condition or not. The most important is to find your goal, believe in your possibilities and work hard. If you will start work out regullary, you will see that it will give you satisfaction and motivation to "improve yourself".
2. SPEND TIME WITH PEOPLE, WHO INSPIRE YOU
If you want to achieve success in some field of life or just find motivation spend a lot of time with people who are authority for you. Talk to them, listen them and use from their experience. It's very important They can give you motivation, and (what is the best!) tips, what to do and what avoid. It's great feeling to know people, who survived the same way, which you want to go. It's like source of wisedom, kowledge and motivation.
3. THINK POSSITIVE
Third thing, which is crucial too... Think possitive about your plans, goals and future. Never mind where are you in your life. Throw out from your memory all your bad defeats!!! Treat it only like chance to improve your life, not like something what made you disappointed. Everything wrong what happened in your life is only to teach you how much important is your aim. On the other hand possitive things, which happened and happening now show you that you can do anything and different limitations are only in your head!
4. FIND SOMETHING WHAT WILL MAKE YOU RELAXED.
Everyone has something, what help overcome all difficult moments in our life. For me my boyfriend is source of energy and happiness. But for different people it can work different. It can be music, time with friends, reading some books or just shopping. The most important is to remember about this things or people when we feel "as flat as a pancake"- in mentally way of course :-) and to whatever we want to our motivation come back to us!
REMEMBER: LIFE DOESN'T GIVE YOU WHAT YOU WANT... IT WILL GIVE YOU WHAT YOU WILL DESERVE.
poniedziałek, 20 października 2014
How to prepare healthy lunch :-)
Dzisiaj pierwszy raz postanowiłam wypróbować, jedną z moich ulubionych kasz- kaszę jaglaną w słodkim wydaniu. Popularna ostatnio "jaglanka" pasuje idealnie jako lunch, ale również kolacja.
Jaglanka
- 2 szklanki wody
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- 15 dag rodzynek
- 15 dag żurawiny
- pestki z dyni (ilość według uznania)
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka miodu
- 1 duże jabłko
- sól
- olej
Gotujemy dwie szklanki wody, wraz ze szczyptą soli i łyżeczką oleju.
Kiedy woda zacznie wrzeć dodajemy opłukaną kaszę i delikatnie mieszamy.
Kaszę gotujemy 15 minut, pamiętając o częstym mieszaniu. Kiedy będzie gotowa, odstawiamy i przykrywamy, aż do czasu przygotowania następnych składników. Następnie obieramy jabłko i ścieramy na tarce. Przygotowujemy rodzynki, żurawinę oraz pestki z dyni.
Do ugotowanej kaszy dodajemy jabłko i razem mieszamy. Następnie miód, a po chwili pestki z dyni, rodzynki i żurawinę.
Na końcu dodajemy ostatni, ale bardzo ważny składnik- jakim jest cynamon. Jest to świetne połączenie, szczególnie z jabłkiem, które znajduje się w naszej Jaglance. Ponownie mieszamy wszystkie składniki, przekładamy na talerz i gotowe :-)
Smacznego!! :-)
Czekam na Wasze opinie i komentarze.
niedziela, 19 października 2014
Hades- urocze miejsce w Lublinie.
Witam.
W moim pierwszym, merytorycznym poście chciałabym podzielić się z Wami opinią na temat Restauracji i Kawiarni Artystycznej Hades na Lubelskiej Starówce. Ale od początku...
Szczerze mówiąc, kiedy wychodziliśmy z mieszkania z moim przyjacielem nie mieliśmy sprecyzowanych planów dokąd chcemy iść. Myśleliśmy po prostu o tym, aby odpocząć, napić się dobrego wina w miłej atmosferze i porozmawiać. Spacerując wzdłóż ulicy Grodzkiej, mijając stare kamienice doszliśmy prawie do Bramy Grodzkiej. Czując już lekki chłód postanowiliśmy wejść do środka- HADESU. Już od pierwszej chwili to miejsce wywarło na nas ogromne wrażenie- ciche, przytulne, a jednocześnie romantyczne i pozwalające poczuć się jak w renesansowym pomieszczeniu. Sam wystrój- skromny, ale jakże ujmujący! Naszą uwagę przukuł fortepian, przy którym na podwyższeniu znajdował się stolik dla pary. Jak nia trudno się domyślić- właśnie ten wybraliśmy ;-) Świece płonące, które znajdują się na stolikach dodają jeszcze większego uroku temu miejscu. Co do obsługi... Dawno nie widziałam tak serdecznych i uśmiechniętych ludzi, jak Ci pracujący w tym lokalu. Kiedy dotarliśmy tam został jedynie kwadrans do zamknięcia, co jednak nie przeszkodziło im, w jak najlepszym zajęciu się swoimi gośćmi.
Szczerze mówiąc, HADES, o którym wydaje się, że niewiele osób pamięta po przeniesieniu z remontowanego Centrum Kultury okazał się strzałem w dziesiątkę! Spędziliśmy tam na prawdę uroczą "chwilę". Uważam, że to miejsce jest jak najbardziej godne polecenia i oczywiście odwiedzenia, będąc na lubelskim Starym Mieście.
W moim pierwszym, merytorycznym poście chciałabym podzielić się z Wami opinią na temat Restauracji i Kawiarni Artystycznej Hades na Lubelskiej Starówce. Ale od początku...
Szczerze mówiąc, kiedy wychodziliśmy z mieszkania z moim przyjacielem nie mieliśmy sprecyzowanych planów dokąd chcemy iść. Myśleliśmy po prostu o tym, aby odpocząć, napić się dobrego wina w miłej atmosferze i porozmawiać. Spacerując wzdłóż ulicy Grodzkiej, mijając stare kamienice doszliśmy prawie do Bramy Grodzkiej. Czując już lekki chłód postanowiliśmy wejść do środka- HADESU. Już od pierwszej chwili to miejsce wywarło na nas ogromne wrażenie- ciche, przytulne, a jednocześnie romantyczne i pozwalające poczuć się jak w renesansowym pomieszczeniu. Sam wystrój- skromny, ale jakże ujmujący! Naszą uwagę przukuł fortepian, przy którym na podwyższeniu znajdował się stolik dla pary. Jak nia trudno się domyślić- właśnie ten wybraliśmy ;-) Świece płonące, które znajdują się na stolikach dodają jeszcze większego uroku temu miejscu. Co do obsługi... Dawno nie widziałam tak serdecznych i uśmiechniętych ludzi, jak Ci pracujący w tym lokalu. Kiedy dotarliśmy tam został jedynie kwadrans do zamknięcia, co jednak nie przeszkodziło im, w jak najlepszym zajęciu się swoimi gośćmi.
Szczerze mówiąc, HADES, o którym wydaje się, że niewiele osób pamięta po przeniesieniu z remontowanego Centrum Kultury okazał się strzałem w dziesiątkę! Spędziliśmy tam na prawdę uroczą "chwilę". Uważam, że to miejsce jest jak najbardziej godne polecenia i oczywiście odwiedzenia, będąc na lubelskim Starym Mieście.
Zaczynamy!
Witam!
Jak możecie zauważyć nazwa mojego bloga to MAKE YOUR DAY, a więc będzie on o tym wszystkim, co sprawia, że nasz dzień staje się lepszy. Mówiąc, krótko będzie to swoistego rodzaju mieszanka mody, kultury, opisów ciekawych miejsc i oczywiście sportu. Postaram się zarazić Was pozytywną energią i optymizmem. Zatem miłego czytania! :-)
Welcome!
The name of my blog is MAKE YOUR DAY, so It will be about everything what improves our day. To be quick, It will be mix of fashion, culture, sport and description of interesting places. I will try to give You my positive energy and optimism. I wish You nice reading :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)